Obchody 10. rocznicy Pocztówek ze świata w CK Dworek Białoprądnicki

Obchody 10. rocznicy "Pocztówek ze świata" podzielono na dwie części: w czwartą środę maja był występ Jubilata, a dwa tygodnie później zaproszonych gości.

29. maja wspominałem swe wędrówki po Afryce i Ameryce Południowej, a 12. czerwca zaproszeni przyjaciele i podróżnicy opowiadali o swoich podróżach.

W dziesięcioletniej współpracy z kierownictwem Dworku nie zawsze czułem się doceniony, ale prawdą jest i to, że nigdy mi nie przeszkadzano. Może dlatego organizacja spotkania jubileuszowego - podziękowanie ze strony Szefowej, pani Doroty oraz Wojtka, wręczenie pucharu pełnego cukierków oraz dyplomu z piękną dedykacją, było bardzo miłym zaskoczeniem. To było na początku, a później... pierwszy punkt programu - moje wspomnienia o tym jak podróżowało się w czasach PRL-u, za Gierka i w stanie wojennym. Ciekawostką były różne gadżety z tamtych czasów, między innymi książeczka walutowa i paszport z doklejką, w której było kilkadziesiąt wiz.

Pierwszym gościem tego wieczoru był Jurek Adamuszek, znany polski podróżnik z Montrealu (jego wyczyn - przejazd samochodem z Alaski przez obie Ameryki do Ziemi Ognistej znalazł się na liście rekordów Guinessa). Później o swych "podróżach" (niekoniecznie turystycznych) opowiadał Lech Trzaska, Sybirak, mieszkaniec polskiego obozu w Valivade (Indie). Jego wystąpienie przypominało o tragedii polskich dzieci, które 70 lat temu zostały deportowane wgłąb "nieludzkiej ziemi" i dzięki cudownemu zrządzeniu losu znalazły ocalenie na ziemi indyjskiej i w innych miejscach naszej planety. Przed kolejnym punktem programu zaprezentowałem krótki film archiwalny (z TVN) z występu najsłynniejszego niegdyś polskiego hipnotyzera i wieloletniego przyjaciela Jurija Mokriszczewa. Jurij , bioenergoterapeuta, solista i kompozytor zabawiał nas tym razem swoimi nastrojowymi piosenkami. W klimat Azji pełnej czaru i egzotyki wprowadzał zebranych mój film prezentujący największe osobliwości Chin, Indii i Bliskiego Wschodu. Kontynuacją tego tematu było wystąpienie Krysi Kogut (była ze mną w Indiach, Tajlandii, Laosie i Kambodży), która zabrała nas w egzotyczną podróż do krainy 17 tysięcy wysp, do Indonezji. Że warto podróżować, poznawać świat, nikogo na tej sali nie trzeba było przekonywać, no może poza jednym wyjątkiem.... Wśród nas był prezes przewodników beskidzkich Andrzej Szczepek, który zagranicą był tylko w Słowackich Tatrach. Andrzej poznał jednak doskonale całą Polskę i pięknie potrafi opowiadać o urokach naszej Ojczyzny. Zbliżała się godzina 20.00, gdy znowu Jurij wziął do ręki gitarę i "śpiewająco" Jubilatowi i wszystkim uczestnikom spotkania życzył dużo zdrowia, wielu wypraw, kolejnego spotkania za 10 lat i długiego, długiego życia ( żeby tylko było za co żyć)! Uroczystość zakończyła się tradycyjną lampką wina i zdjęciem pamiątkowym.

Zyczenia ze strony Gospodarzy - Pani Doroty i pana Wojtka

Jurek Adamuszek

Lech Trzaska

Krysia Kogut

Andrzej Szczepek

Jurij Mokriszczew

zdjęcie pamiątkowe

Przeczytaj też {cms_selflink page="obchody-dziesieciolecia-pocztowek-ze-swiata" text="Obchody dziesięciolecia Pocztówek ze Świata, jesień 2013"}